Von der Leyen spotka się z Trumpem, „kiedy będzie można omówić pewien pakiet”.

Umowa między Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi po raz kolejny zwróciła uwagę na Unię Europejską, która prowadzi negocjacje w celu znalezienia wspólnego rozwiązania wojny handlowej rozpętanej przez Donalda Trumpa . Jednakże to wyjście jest jeszcze daleko.
Jak powiedziała Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, USA i UE pracują obecnie nad opracowaniem ram prawnych potencjalnej umowy handlowej. Po początkowym niezadowalającym podejściu między Marošem Šefčoviciem, komisarzem ds. handlu, a jego amerykańskim odpowiednikiem Howardem Lutnickiem , rozmowy pozostawiono w rękach techników, którzy przedstawią propozycję, która następnie zostanie ponownie skierowana na szczebel polityczny,
„Rozmawiałem z Donaldem Trumpem zarówno przez telefon, jak i na pogrzebie papieża Franciszka I, ale dla mnie ważne jest, abyśmy, gdy przyjedzie do Białego Domu, mieli do omówienia konkretny pakiet rozwiązań, które obie strony będą mogły zaakceptować” – powiedział szef organu wykonawczego UE, który ponosi wyłączną odpowiedzialność za strategię handlową bloku.
Przewodniczący Komisji najwyraźniej chce unikać spotkań, które mogłyby zakłócić potencjalne negocjacje. Napięcie było wyczuwalne podczas wizyt w Białym Domu, np. prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i premiera Kanady Marka Carneya . Bruksela uważa, że w tym momencie może to wyrządzić więcej szkody niż pożytku w poszukiwaniu rozwiązania opartego na konsensusie.
Trump ze swojej strony wykazał pewne zbliżenie ze strony von der Leyen, nazywając ją „fantastyczną” liderką. Do tej pory republikanin spotkał się tylko z Giorgią Meloni, prezydent Włoch , która wstawiła się za europejskimi instytucjami, którymi Trump gardzi.
Sam prezydent USA kilkakrotnie oświadczył, że chce osiągnąć porozumienie z Unią Europejską, ale nie spieszy mu się z tym.
W miarę trwania negocjacji i zbliżania się końca 90-dniowego zawieszenia broni taryfowej Komisja pracuje nad przygotowaniem różnych pakietów odwetowych na wypadek, gdyby nie udało się osiągnąć porozumienia. W środę organ wykonawczy UE otworzył nową falę ceł na europejski eksport o wartości 95 miliardów euro w ramach konsultacji z europejskim przemysłem .
Kwota ta stanowi dodatek do 21 miliardów euro na pierwotnej liście, które zostały wykorzystane w odpowiedzi na amerykańskie cła na stal i aluminium, choć odpowiedź ta jest obecnie wstrzymana, aby „umożliwić negocjacje”. Łącznie strajk uderzy w eksport USA o wartości 116 miliardów dolarów, co stanowi znaczną różnicę w porównaniu do około 380 miliardów dolarów wyrzuconych w towary europejskie, które zostały dotknięte cłami Trumpa , co stanowi około 70 procent całej sprzedaży towarów w UE.
Von der Leyen wykluczyła wszelką możliwość, aby przygotowanie nowych środków w odpowiedzi na amerykańskie cła handlowe mogło w jakikolwiek sposób wpłynąć na negocjacje. Podkreślił, że Waszyngton jest w pełni świadomy, iż priorytetem Europy jest rozwiązanie dyplomatyczne, ale przygotowuje Plan B na wypadek, gdyby zawieszenie broni w lipcu zakończyło się bez znalezienia rozwiązania.
„Zawsze byliśmy transparentni wobec Stanów Zjednoczonych. Powiedzieliśmy im, że od początku wolimy rozwiązanie negocjowane, ale że opracujemy również środki odwetowe, jeśli porozumienie nie zostanie osiągnięte” – zapewniła Von der Leyen, dodając, że „to właśnie robimy w ramach konsultacji w sprawie [ceł na eksport USA o wartości 95 miliardów euro] i mamy inne instrumenty na stole”.
Wizyta kanclerza NiemiecWystąpienie von der Leyen nastąpiło w kontekście Dnia Europy, który upamiętnia rocznicę Deklaracji Schumana i pierwszą wizytę Friedricha Merza, nowego kanclerza Niemiec.
W kontekście handlu niemiecki polityk podkreślił autorytet europejskich instytucji w zakresie kierowania strategią i zauważył, że w rozmowie z Trumpem jasno dał do zrozumienia, że to UE, a nie poszczególne kraje, powinna przewodzić negocjacjom.
„Pogratulowałem prezydentowi Trumpowi porozumienia, które osiągnął ze Zjednoczonym Królestwem; to bardzo dobra droga naprzód. Powiedziałem mu również, że nie można tego zrobić z poszczególnymi krajami UE, ponieważ negocjujemy razem. Mam wrażenie, że to zaakceptował” – powiedział Merz.
Oprócz kwestii handlowych Merz i Von der Leyen wspólnie podkreślili również główne wyzwania stojące przed europejską gospodarką i polityką, takie jak migracja, uproszczenie przepisów, odzyskanie konkurencyjności względem USA i Chin oraz ceny energii. W tej ostatniej części przewodniczący Komisji podkreślił również potrzebę solidnego systemu elektrycznego.
„Mamy strukturalnie bardzo wysokie ceny energii. Musimy je obniżyć, a żeby to zrobić, musimy masowo inwestować w interkonektory, sieci i magazyny” – stwierdziła von der Leyen w czasie, gdy przyczyny blackoutu na Półwyspie Iberyjskim są wciąż badane.
Expansion